Blogasek jakby trochę zamilkł.
Przyczyna jest jedna. Malutka, drobniutka :)
Do końca przyszłego tygodnia nie gadam, tylko robię.
A potem będę Was męczyć słit fociami.
Ejże, nie moimi rzecz jasna!
Natomiast w rolach głównych wystąpią: pamiątki komunijne, boxy, album ślubny oraz pamiątka Chrztu Świętego.
Niecierpliwych proszę o wstrzymanie oddechu jeszcze na trochę, względnie kilkukrotną przebieżkę dookoła własnej osi.
Cierpliwym dziękuję za wyrozumiałość ;)
Serdecznie pozdrawiam,
Ciocia Halina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz, co o tym myślisz :)