Bardzo miłym zaskoczeniem i nieskrywaną przyjemnością było dla mnie wykonanie zaproszeń ślubnych, których zdjęcia znajdziecie poniżej.
Z Alą znamy się jeszcze z czasów pracy w Pewnym Urzędzie :)
Ślub odbędzie się jeszcze zimową porą, w pięknej górskiej scenerii.
Piękniejszego chyba nie można sobie wymarzyć.
Stąd zaproszenia "w klimacie" - skromne, tym razem bez standardowego scrapowego przepychu.
Przyszłej Młodej Parze się podobają. A Wam? :)
Zaproszenia przepiękne, jak zawsze. Ale wzór, to jak na moje oko raczej kaszubski, niż góralski :) ale mogę się mylić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń