środa, 18 grudnia 2013

Ślub po góralsku

Bardzo miłym zaskoczeniem i nieskrywaną przyjemnością było dla mnie wykonanie zaproszeń ślubnych, których zdjęcia znajdziecie poniżej.

Z Alą znamy się jeszcze z czasów pracy w Pewnym Urzędzie :)

Ślub odbędzie się jeszcze zimową porą, w pięknej górskiej scenerii.
Piękniejszego chyba nie można sobie wymarzyć.

Stąd zaproszenia "w klimacie" - skromne, tym razem bez standardowego scrapowego przepychu.

Przyszłej Młodej Parze się podobają. A Wam? :)











1 komentarz:

  1. Zaproszenia przepiękne, jak zawsze. Ale wzór, to jak na moje oko raczej kaszubski, niż góralski :) ale mogę się mylić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co o tym myślisz :)