niedziela, 31 sierpnia 2014

Krótki post o przesyłkach

Poniżej znajdziecie kilka zdjęć pewnego pudełka, które wykonałam dla Magdy i Grzegorza.
Pudełko jakie jest - każdy widzi :)

Przy okazji tego posta mogę Wam jednak powiedzieć, że oprócz samego wycianania i klejenia, kolejną fajną rzeczą w scrapowaniu jest przekazywanie prac. Często poznaję nowych, fajnych ludzi. Czasem spotykam się ze starymi znajomymi, czasem wykorzystuję niestandardowe kanały komunikacji ;)

W przypadku tego akurat pudełka w końcu, po bardzo długim czasie miałam okazję zobaczyć Gadomków. Pozdrowienia! :) 
Pretekstem był właśnie odbiór osobisty w tzw. "przelocie".

Pakowanie, wysyłki za granicę, umawianie się na spotkania i odbiór osobisty (szczególnie w nietypowych godzinach i miejscach :) )... Spotykanie się czasem przy tej okazji po latach (Partycja :) ) sprawia, że każdy element scrapowania jest ciekawy i szybko się pewnie nie znudzi :)

Dzięki!



czwartek, 21 sierpnia 2014

Nie uwierzycie...

... dokąd powędrowało jedno z sierpniowych pudełek. Tam jak dotąd jeszcze Papierowego nie było.

Tym razem wyklejanki obrały sobie za cel słoneczną Portugalię :) Będą się byczyć aż do 30 sierpnia, kiedy to Mała Dottie będzie miała swoje święto.

Przy okazji - zapraszam na Polka Dot Blog - czyli opowieści o polsko-portugalskim świecie.
I pozdrowienia ślę dla całej Kropkowej Rodzinki :)
Asia, Tiago, Diana - kisses :)


środa, 20 sierpnia 2014

Herzlich willkommen po przerwie

Page rank niski, wakacje, urlopy ludzi dopadły :)
Papierowa się trochę ociąga ze zdjęciami.

Zatem wracamy. Koniec lipca i początek sierpnia na Papierowym stole był bardzo pracowity.
Pośród dźwięków szalejących nożyczek, terkoczącej maszyny do szycia, ciapiącego się kleju i fruwających dodatków powstało "kilka" karteluszków. Będę się starała choć część z nich Wam pokazać. Sukcesywnie w ciągu najbliższych dni.

Dziś ślubnie.

Miałam przyjemność przygotować kartkę i pudełko dla sympatycznej młodej pary - Magdy i Cypriana. Na kolana powaliło mnie ich zaproszenie ślubne, postanowiłam zatem wczuć się w ich klimat. 
Obie prace są bardzo spersonalizowane - od kolorystyki, przez elementy graficzne, czcionki, na samych życzeniach skończywszy. Duża frajda przy pracy, chyba niezły efekt końcowy ;)

No i doszły mnie słuchy, że adresatom też się spodobało :)

Magdo, Cyprianie - szerokich i słonecznych ścieżek. Niech Wam się szczęści :)